Wydarzenia w Uniwersyteckim Szpitalu Klinicznym w Poznaniu przy ul. Przybyszewskiego nabrały niespodziewanego obrotu, gdy doszło do incydentu pomiędzy lekarzem a ratownikiem medycznym. Z powodu tego niecodziennego zdarzenia na miejsce zostały skierowane służby mundurowe.
„Głos Wielkopolski” jako pierwszy podał informację o interwencji policji w miejscowym szpitalu uniwersyteckim. Incydent miał miejsce w godzinach popołudniowych, około 16-17, w piątek. Zaistniała sytuacja to konfrontacja pomiędzy lekarzem a ratownikiem medycznym – potwierdził to dr Szczepan Cofta, pełniący funkcję naczelnego lekarza Szpitala Uniwersyteckiego.
Według relacji naczelnego lekarza dr. Szczepana Cofty, ratownik był poddany badaniu lekarskiemu po zaistniałej sytuacji. Jeśli doniesienia o naruszeniu norm zostaną potwierdzone, szpital zamierza podjąć odpowiednie kroki – zawiadomi o zdarzeniu rzecznika odpowiedzialności zawodowej i nałoży na winowajcę konsekwencje adekwatne do zaistniałego incydentu – poinformował „Głos Wielkopolski”.
Informacje o interwencji policji potwierdziła mł. asp. Anna Klój, przedstawicielka biura prasowego Komendy Miejskiej Policji w Poznaniu. W piątek służby porządkowe skierowane zostały do szpitala na ul. Przybyszewskiego, gdzie doszło do konfliktu między dwiema osobami z personelu. Gdy jednak mundurowi dotarli na miejsce, konflikt był już zażegnany, a na miejscu zastała ich tylko jedna osoba. Policjanci ustalili tożsamość obydwu uczestników zajścia – przekazała Klój.