Od momentu otwarcia letniego okienka transferowego w 2024 roku, pojawiły się plotki o możliwym opuszczeniu Lecha Poznań przez Mihę Blažicia. Niepewność co do przyszłości słoweńskiego piłkarza została rozstrzygnięta dopiero w drugiej połowie września, kiedy to potwierdzono jego transfer do klubu Ittihad Kalba FC, występującego w UAE Pro League. Blažič, który brał udział w EURO 2024, zdecydował się na podjęcie nowego wyzwania finansowanego przez petrodolary.
Centralny obrońca Miha Blažič oficjalnie pożegnał się z drużyną Lecha Poznań. Klub pozwolił zawodnikowi na poszukiwanie nowych możliwości po tym, jak stało się jasne, że trener Niels Frederiksen nie ma dla niego miejsca w swoim składzie na sezon 2024/2025. Słoweniec, który w swojej karierze 32 razy reprezentował swój kraj, nie został powołany ani razu do drużyny na oficjalny mecz w tym sezonie. Przybył do Lecha w lipcu 2023 roku, kiedy to kontuzja Filipa Dagerståla – szwedzkiego zawodnika drużyny – się przedłużyła. Mimo że Blažič miał w swoim dorobku gry na poziomie Ligue 1 dla Angers SCO i węgierskiego Ferencvárosie, jego roczny pobyt w Lechu Poznań nie był pamiętny.
Podczas swojego sezonu w Poznaniu, Blažič nie zasłynął z wybitnej formy. Kibicom zapadło w pamięć kilka słabych występów, a szczególnie samobójcza bramka podczas meczu z Legią Warszawa, który zakończył się wynikiem 1:2. W sumie Słoweniec rozegrał 30 spotkań dla „Kolejorza”, zdobywając jedną bramkę i notując jedną asystę. Jego forma pasowała do ogólnej postawy drużyny, która przeżywała raczej przeciętny sezon.
Blažič miał ważny kontrakt z Lechem Poznań do końca sezonu 2024/2025, więc jego nowy klub musiał uiścić opłatę transferową, aby go pozyskać. Nieznane są szczegóły dotyczące długości kontraktu i kwoty transferu stopera do Ittihad Kalba FC. Klub ten, nie mylić z saudyjskim Al-Ittihad Club, to drużyna grająca na najwyższym poziomie ligi UAE Pro League.