Niepokoje mieszkańców Poznania – plany rozbudowy fabryki Volkswagen mogą przynieść negatywne skutki dla środowiska

Stefanie Hegels, prezes Volkswagen Poznań, podzieliła się z Radą Osiedla Antoninek – Zieliniec – Kobylepole informacjami na temat planowanej ekspansji lokalnej fabryki. Mieszkańcy i członkowie rady wyrażają swoje obawy dotyczące potencjalnych zagrożeń dla środowiska, takich jak masowa wycinka drzew oraz kwestii związanych z produkcją pojazdów elektrycznych.

Spotkanie odbyło się 28 sierpnia, kiedy to Hegels spotkała się z radą osiedla AZK. Ewa Kuźma, przewodnicząca zarządu osiedla, przekazała nam: „Prezes Volkswagena poinformowała nas o zamiarach rozbudowy fabryki, mającej na celu uruchomienie produkcji samochodów elektrycznych”. Przekazała również, że mieszkańcy są niezwykle zaniepokojeni tymi planami, zdając sobie sprawę z ewentualnych zagrożeń.

Zaprojektowana rozbudowa fabryki wiązałaby się z koniecznością usunięcia wielu drzew oraz możliwością znacznego zbliżenia obiektu do miejsc zamieszkania okolicznych mieszkańców. Kuźma wyraziła swoje obawy, mówiąc: „Już teraz między fabryką a osiedlem Zieliniec nie ma zachowanych bezpiecznych odległości, a po ewentualnej rozbudowie fabryka zbliży się bezpośrednio do płotów mieszkańców ul. Krośniewickiej”.

Więcej informacji przekazała Ewa Kuźma: „Mówimy o wycince 4,2 hektara lasu ekologicznego wschodniego klina zieleni stanowiącego otulinę Poznania i objętego obecnie ochroną. To niepojęte, że produkcja aut elektrycznych, czyli tzw. ekologicznych miałaby się rozpocząć od wycinki lasu chronionego!”