Miasto Poznań ma w planach podniesienie miesięcznych opłat za usługi miejskich żłobków. Obecnie wynoszą one niecałe 900 złotych, jednak mogą wzrosnąć do 1500 lub nawet 1900 złotych, w zależności od indywidualnej sytuacji dziecka. Pomimo wzrostu stawek, rodzice nie powinni odczuć większego obciążenia finansowego, ponieważ rzeczywista kwota, jaką będą musieli zapłacić, będzie niższa od obecnej. Przyczyną takiego stanu rzeczy jest propozycja urzędników, dotycząca zwiększenia opłat w celu pozyskania większych funduszy z krajowego budżetu.
Tematem tego projektu ma się zająć Magdalena Pietrusik-Adamska, dyrektorka Wydziału Zdrowia i Spraw Społecznych w Urzędzie Miasta Poznania. Oczekuje ona, że radni podejmą dyskusję nad tym zagadnieniem podczas sesji zaplanowanej na 24 września.
Ostateczna propozycja zawarta w projekcie uchwały zakłada ustalenie opłat za pobyt dziecka w żłobku (do 10 godzin dziennie) na poziomie 1500 złotych. W przypadku dzieci z niepełnosprawnościami stawka ta wzrasta do 1900 złotych. Podkreśla się jednak, że nie wiąże się to z dodatkowym obciążeniem finansowym dla rodziców. Całe te kwoty będą refundowane ze świadczenia „Aktywnie w żłobku”, gwarantując rodzicom ostatecznie mniejsze wydatki.
Począwszy od października, budżet państwa będzie dorzucał do każdego dziecka w żłobku do 1500 złotych, lub nawet 1900 złotych dla dzieci z niepełnosprawnościami. Obecnie w Poznaniu opłaty za korzystanie z miejskich żłobków wynoszą 892 złote i gdyby pozostały na tym samym poziomie, miasto otrzymałoby z rządowego programu niespełna 900 złotych na miejsce. Jeśli radni zatwierdzą projekt, to większość kosztów utrzymania żłobków przejmie budżet państwa. Aktualnie realny koszt utrzymania jednego miejsca w placówce samorządowej wynosi około 2300 złotych, z czego rodzice pokrywają blisko 30 procent tej kwoty.