Stella Gołębiewska, dyrektorka Miejskiego Centrum Interwencji Kryzysowej w Poznaniu, podkreśla zwiększone zapotrzebowanie na wsparcie psychologiczne wśród osób dotkniętych skutkami pożaru, który miał miejsce w niedzielę na Jeżycach. Według niej, pomoc psychologiczna jest nie mniej istotna niż wsparcie materialne.
Jest grupa mieszkańców, która już powróciła i szuka wsparcia psychicznego. Pragną uniknąć nachalności, dając do zrozumienia, że nie zamierzają korzystać z punktu pomocy, aby zrobić miejsce dla innych, którzy mogą potrzebować wsparcia bardziej. Gołębiewska podkreśla jednak znaczenie skorzystania ze wsparcia specjalistów w sytuacji trudnej do opanowania. Psycholog jest w stanie pomóc w przywróceniu poczucia bezpieczeństwa i zmniejszeniu lęku – tłumaczy Stella Gołębiewska.
Pomoc dostępna jest zarówno telefonicznie, jak i osobiście w punkcie na ulicy Pamiątkowej. Ze względu na ogromne zainteresowanie, uruchomiono również pomoc wyjazdową. W ramach tej inicjatywy, psycholodzy są dostępni także na Łozowej oraz przy ulicy Kraszewskiego.
Zgodnie ze wskazówkami ekspertów, spotkania mają na celu opracowanie strategii radzenia sobie z trudnymi emocjami. „Przeżywanie trudnych emocji jest naturalne i ważne, dlatego powinniśmy unikać pocieszających komentarzy, że wszystko będzie dobrze” – radzi psycholog Beata Berkowska.
Warto pamiętać, że te osoby doświadczyły znacznych strat. To szokujące przeżycie i emocje, które towarzyszą temu doświadczeniu, są częścią procesu żałoby. Często słyszę od osób znajdujących się w kryzysowych sytuacjach, że ich bliscy obawiają się trudnych emocji, z którymi muszą się zmierzyć. Rozumiem to, może to być przytłaczające, ale jest to nieodłączna część procesu – tłumaczy Berkowska.