W odpowiedzi na incydent związany z przypadkiem 19-letniej kobiety z Poznania, która zmarła na skutek przedawkowania substancji znaną jako „narkotyk zombie”, Ministerstwo Zdrowia wprowadza od początku nadchodzącego tygodnia, czyli od poniedziałku, system ciągłego monitorowania recept na opioidy. Wśród nich znajduje się tzw. fentanyl.
Fentanyl, potocznie zwany również „narkotykiem zombie”, to najmocniejszy dostępny na rynku środek przeciwbólowy. Jego stosowanie jest szczególnie zalecane dla osób, które borykają się z ekstremalnym bólem, jak na przykład pacjenci leczeni onkologicznie lub będący pod opieką medycyny paliatywnej. Niemniej jednak, mimo swoich właściwości przeciwbólowych, fentanyl niesie ze sobą także pewne negatywne aspekty.
Jest również wykorzystywany jako środek odurzający, co doprowadziło do jego niechlubnej reputacji jako „narkotyk zombie” w Stanach Zjednoczonych. W Polsce jest to środek ściśle kontrolowany, ale niestety niektóre partie tego środka czasem trafiają do dilerów narkotykowych. Osoby, które zażywają fentanyl, często tracą kontakt z otaczającą rzeczywistością i przyjmują nienaturalne pozycje ciała.
Pod wpływem fentanylu organizm ludzki zapomina o podstawowej funkcji życiowej jaką jest oddychanie. Może to prowadzić do śmiertelnych konsekwencji już po około 4 minutach od zażycia substancji.