W środku tygodnia, o godzinach popołudniowych, służby policji w Poznaniu były zmuszone zareagować na dwa oddzielne raporty dotyczące niebezpiecznego mężczyzny. Ten agresywnie zachowywał się w pobliżu Starego Rynku, niepokojąc przechodniów i grożąc im nożem.
Rzeczniczka prasowa poznańskiej policji, Iwona Liszczyńska, przekazała, że w ciągu zaledwie kilkunastu minut, nadeszły dwa osobne zgłoszenia (wpłynęły one o 15.20 oraz 15.46) opisujące mężczyznę uzbrojonego w nóż. Incydenty miały miejsce w okolicach Starego Rynku oraz przy ulicy Wrocławskiej, gdzie napastnik zaczepiał przechodniów.
Drugie zgłoszenie zawierało informacje o bezpośrednim zagrożeniu – mężczyzna groził komuś ostrzem noża. Funkcjonariusze natychmiast skierowali swoje działania na neutralizację zagrożenia i zdołali zatrzymać agresora. Na szczęście, mimo groźnej sytuacji, nikt nie doznał obrażeń.
Zagrożenie znikło, ale poznańska policja wciąż szuka świadków zdarzenia. Rzeczniczka Liszczyńska wyjaśniła, że mężczyzna był uzbrojony w narzędzie o kształcie przypominającym maczetę. Wzywa osoby, które mogły być zagrożone przez tego mężczyznę w rejonie centrum miasta, do kontaktu z komisariatem Stare Miasto.