11 marca br. miało miejsce spotkanie pomiędzy Volkswagen Poznań a związkami zawodowymi, podczas którego doszło do porozumienia odnośnie planów zakończenia produkcji modelu T6. Ruch ten oznacza, że firma nie zamierza przedłużać kontraktów pracownikom zatrudnionym na umowy czasowe oraz tym, którzy znajdują się w strukturach organizacyjnych dzięki agencjom pracy tymczasowej. Mimo że ze strony fabryki nie pada oficjalne słowo „zwolnienia”, to właśnie taką nomenklaturę stosują związkowcy. Z ich strony pada propozycja relokacji tychże pracowników na stanowiska, które obecnie są przeciążone.
Zawarte 11 marca porozumienie precyzuje, że umowy pracowników zaangażowanych w proces produkcji modelu T6 nie zostaną przedłużone, co wynika z planowanego zakończenia produkcji tego modelu. Najbardziej zagrożone zwolnieniami są stanowiska takie jak spawacze, blacharze czy pracownicy obszarów odpowiedzialnych za budowę karoserii. Jednak porozumienie zawiera również szereg działań mających na celu osłonę tych pracowników, obejmujących dodatkowe premie, płatne dni wolne i wsparcie psychologiczne czy doradcze.
Stefanie Hegels, prezeska Volkswagen Poznań, w rozmowie dla „Głosu Wielkopolskiego”, odniosła się do sytuacji pracowników z umowami tymczasowymi, których umowy mają wygasnąć pod koniec czerwca tego roku. Podkreśliła, że podjęto szereg działań mających na celu pomoc tym osobom w szybkim powrocie na rynek pracy. Określiła firmę jako odpowiedzialnego pracodawcę i wspomniała o szerokim pakiecie świadczeń uzgodnionych z OM NSZZ Solidarność, skierowanym do tej grupy pracowników.