Zakończenie ostatniego w tym roku zgrupowania reprezentacyjnego oznacza powrót do domowych klubów pięciu zawodników Lecha Poznań, w tym dwóch członków pierwszego składu. Niemniej jednak, absencja tych zawodników nie miała znaczącego wpływu na przygotowania drużyny do meczu z Widzewem Łódź. W dodatku, poprzedni weekend upłynął pod znakiem zwycięskiego sparingu z Wartą Poznań (0:3). Dodatkowo, na Enea Stadionie zakończono prace związane z wymianą murawy, która teraz nie będzie stanowić problemu podczas gry.
Problematyczna jakość trawnika na stadionie przy ul. Bułgarskiej była częstym tematem rozmów zarówno zawodników jak i trenera Lecha Poznań. Kibice już zdążyli się przyzwyczaić do cyklicznej wymiany murawy na stadionie co kilka miesięcy. Po roku od ostatniej takiej operacji, drużyna Lecha możemy teraz korzystać z nowej nawierzchni. Klub poinformował w poniedziałek, że świeżo położona trawa jest gotowa na spotkanie z Widzewem Łódź w najbliższą niedzielę.
Mecz z drużyną prowadzoną przez Daniela Myśliwca odbędzie się 26 listopada (niedziela) o godzinie 17:30. Ten pojedynek jest wyczekiwany przez kibiców, zwłaszcza że mecze z drużyną z Łodzi zawsze przyciągają tłumy fanów z Poznania. Już tydzień przed tym spotkaniem Lech informował, że prawie 21 tysięcy kibiców ma bilety na ten mecz. To będzie drugi ostatni mecz Lecha w tym roku na Enea Stadionie. Ostatni zaplanowany mecz odbędzie się 10 grudnia (niedziela) o godzinie 12:30 przeciwko Piastowi Gliwice.