Na kilka dni przed otwarciem drzwi szkół i przedszkoli na terenie Poznania, a także całego regionu Wielkopolski, społeczność edukacyjna zmaga się się z ogromnym problemem braku nauczycieli. Jeszcze dzień wcześniej, na oficjalnej stronie kuratorium oświaty pojawiały się świeże oferty pracy skierowane do nauczycieli, co wywołało niepokój dotyczący tego, kto będzie odpowiadał za edukację najmłodszych.
W poprzednim roku szkolnym w edukacyjnych placówkach Poznania zanotowano deficyt około 600 pedagogów. Niestety, obecny rok przynosi jeszcze większe problemy w tym zakresie. Wiesław Banaś, który pełni funkcję zastępcy dyrektora Wydziału Oświaty w Urzędzie Miasta Poznania, podał alarmującą statystykę – liczba wolnych miejsc pracy dla nauczycieli wyniosła w tym roku aż 960.
Zdaniem Banasia najbardziej zatrważający jest fakt, że brakuje nawet pedagogów w przedszkolach. W niektórych z nich w mieście deficyt wynosi aż trzy osoby do prowadzenia grup przedszkolnych. Ta sytuacja znajduje potwierdzenie również we wpisach ogłoszeniowych na stronie Kuratorium Oświaty w Poznaniu. Wiele z tych ofert zostało dodanych tuż przed rozpoczęciem roku szkolnego – jedynie pięć dni wcześniej, oraz jeden dzień przed startem nowego roku przedszkolnego.