W Poznaniu odbył się pamiątkowy marsz upamiętniający tragiczne wydarzenia związane z Wołyniem, w którym uczestniczyły setki osób. Głównymi ulicami miasta przeszedł milczący „kondukt żałobny”, upamiętniający ofiary Krwawej Niedzieli na Wołyniu sprzed 80 lat. Ten zmasowany atak na polskie wsie jest jednym z najbardziej tragicznych momentów w historii naszej ojczyzny.
Marsz Pamięci Wołynia zorganizowany w Poznaniu miał na celu nie tylko uczczenie ofiar, ale także przypomnienie o prawdzie historycznej dotyczącej tamtych wydarzeń. Organizatorzy podkreślali, że podczas organizacji marszu nie kierowali się chęcią zemsty, lecz poszukiwaniem prawdy, a sam marsz miał być wydarzeniem ponadpartyjnym, skupiającym wszystkie strony polityczne.
Organizatorzy marszu w specjalnym apelu zwrócili się do uczestników z prośbą o przynoszenie jedynie biało-czerwonych flag. W ten sposób chcieli podkreślić jedność narodową i oddać hołd ofiarom tragedii. Zaznaczono, że flagi reprezentujące różne organizacje, które wielu z uczestników z dumą nosi na co dzień, powinny pozostać w domu. Uczestnikom marszu zasugerowano także okrycie swoich narodowych flag kirem, jako symbol bólu spowodowanego utratą bliskich w wyniku tych tragicznych wydarzeń.