W marcu 2020 roku szkolna rzeczywistość zmieniła się diametralnie. Zamiast codziennych zajęć w budynku nauczyciele i uczniowie musieli przekonać się do nauczania zdalnego. Teraz kiedy wielkimi krokami zbliża się nowy rok szkolny, rząd, dyrektorowie i władze lokalne musiały dobrze zastanowić się, co będzie najlepsze dla dzieci i czy powrócą one do tradycyjnej nauki. Sytuację skomentował zastępca prezydenta Poznania.
Już tylko tydzień pozostał do wyczekiwanej przez wielu chwili, tj. do rozpoczęcia roku szkolnego 2020/2021, jednak jak będzie on wyglądał? Ministerstwo Edukacji zdecydowało się pozostawić podjęcie decyzji władzom lokalnym i dyrektorom. W związku z tym odbyła się konferencja prasowa, na której Mariusz Wiśniewski, zastępca prezydenta miasta stwierdził, że samorząd i nauczyciele zgadzają się, że dzieci powinny wrócić do szkół. Co jednak na to dyrektorzy poznańskich placówek?
Jak się okazuję, dyrektorzy zastanawiają się nad wprowadzeniem nauczania hybrydowego, które znacznie zmniejszyłoby liczbę uczniów jednocześnie przebywających na terenie szkoły. Miasto popiera tę propozycję, musi ona jednak zostać zaakceptowana także przez Powiatowego Inspektora Sanitarnego.
Władze miasta przygotowały całą listę wskazówek, dzięki którym czas, który dzieci spędzają w szkole, będzie znacznie bezpieczniejszy. Przede wszystkim zminimalizowana zostanie ilość wycieczek i innych wyjść poza teren placówki. Aby ograniczyć kontakty między dziećmi z różnych klas i oddziałów, dyrektor może zdecydować o tym, że przerwy będą odbywać się o różnych porach, a zajęcia jednej klasy będą przeprowadzane w jednej sali. Jeśli sal lekcyjnych będzie za mało, dyrektor może wnioskować o zgodę na przeprowadzanie niektórych zajęć w formie zdalnej. Jeśli zajdzie taka potrzeba, lekcje będą trwały jedynie 30 minut. Uczniowie i pracownicy szkoły powinni pamiętać o częstej dezynfekcji rąk, do czego odpowiednie preparaty zapewni placówka. Dyrektorzy przypominają także o maseczkach, ponieważ zakrywanie ust i nosa w niektórych miejscach w szkole będzie nieuniknione.