Ten rok wywrócił życie każdego z nas. Chyba nie ma człowieka, któremu w większym lub w mniejszym stopniu wszechobecny koronawirus pokrzyżował plany. Cały świat zmaga się z kryzysem ekonomicznym i gospodarczym. Szczególnie odczuwa to przede wszystkim branża turystyczna.
W ubiegły piątek na stronie Sejmu posłowie PIS-u opublikowali projekt nowej ustawy. W projekcie przeczytać możemy o nowych ustaleniach jak również rozwiązaniach dotyczących przedsiębiorców dotkniętych kryzysem, ze szczególnym uwzględnieniem branży turystyczno- rekreacyjnej i biur podróży.
Początkowa ustawa uchwalona została w marcu br. miała ona na celu przekazanie Klientom danego biura voucherów na wakacyjny wyjazd. Kolejną opcją miał być całkowity zwrot pieniędzy. Tu sytuacja zaczęła się bardziej komplikować, potencjalny Klient musiałby czekać na zwrot pieniędzy do 180 dni. Działania te miały usprawnić płynność finansową branżom dotkniętym kryzysem.
Na podstawie przeprowadzonych statystyk możemy wywnioskować, że około 30% podróżnych zdecydowało się na przyjęcie vouchera turystycznego. Nowy projekt przewiduje nowy i bardziej korzystniejszy mechanizm działania mający na celu zwrot kosztów.
Rząd nie chce zostawić turystów „na lodzie” dlatego też każdy Klient który w związku z obostrzeniami nie wyjechał na urlop będzie miał prawo złożyć wniosek do Ubezpieczeniowego Funduszu Gwarancyjnego w celu otrzymania należnej rekompensaty. Środki na wypłaty tego typu świadczeń będą wypłacane z Turystycznego Funduszu Zwrotów.