Rolnicy w Poznaniu planują protesty zmierzające do ochrony przed chorobami zwierząt

W nadchodzący czwartek, rolnicy mają zamiar wyrazić swoje niezadowolenie poprzez protesty zorganizowane pod egidą i na terenie Poznania. Informacje od Centrum Zarządzania Kryzysowego sugerują, że kierowcy powinni się przygotować na potencjalne trudności w przemieszczaniu się po mieście oraz możliwość krótkotrwałych blokad ruchu. Rolnicy wskazują, że celem ich demonstracji jest dążenie do zapewnienia ochrony przed takimi chorobami, jak pryszczycą, afrykańskim pomorem świń (ASF) i ptasią grypą.

Jednym ze współorganizatorów protestu jest Dariusz Michalak, który mówi, że uczestnicy protestu zamierzają rozpocząć swój marsz około godziny 8.30 z Golęczewa. Planuje się, że będą przemierzać ulice Obornicką, Witosa, Niestachowską i Dąbrowskiego. Przewiduje się udział kilku traktorów i kilku samochodów. Michalak zapewnia, że protest nie będzie sprawiał dużych utrudnień dla innych kierowców i ruch pojazdów będzie płynny.

Kolumna rolników ma dotrzeć na ulicę Roosevelta, gdzie między rondem Kaponiera i Mostem Teatralnym planowane jest zgromadzenie. Zgodnie z planem, zgromadzenie to trwać będzie od godziny 10 do 13. Po tym czasie, rolnicy mają zamiar przenieść się przed Wielkopolski Urząd Wojewódzki. Centrum Zarządzania Kryzysowego informuje, że w tym miejscu przez około kwadrans możliwe jest blokowanie dwóch pasów ruchu. Michalak uspokaja jednak kierowców, twierdząc, że prawdopodobnie nawet nie zauważą obecności protestujących.