Podróżni korzystający z linii kolejowej między Poznaniem a Piłą musieli zmierzyć się z opóźnieniami trwającymi ponad 90 minut. Przyczyną były pożary, które wybuchły na nasypach kolejowych wzdłuż trasy. Na szczęście, sytuacja została opanowana przez służby ratunkowe.
Akcja gaśnicza prowadzona przez straż pożarną zakończyła się około godziny 16:00. Po jej zakończeniu, ruch kolejowy na tej linii został przywrócony do normalności. Niemniej jednak, pasażerowie musieli borykać się z problemami podczas podróży między Poznaniem a Piłą.
Poszczególne ogniska pożarów występowały na odcinku trasy mierzącej około 10 kilometrów pomiędzy Obornikami a Rogoźnem. Szczególnie napięta sytuacja panowała w miejscowości Parkowo.
Na miejsce zdarzenia skierowano łącznie 15 zastępów straży pożarnej. Ich prace utrudniały wysokie temperatury i silny wiatr, który sprzyjał szybkiemu rozprzestrzenianiu się ognia.