Stara, niezamieszkana kamienica na ulicy Roosevelta w Poznaniu, która stanowiła zagrożenie dla bezpieczeństwa, jest obecnie w procesie demontażu. Operacje rozbiórkowe są prowadzone przez koparkę, która zaczęła od usuwania najwyższej kondygnacji budynku. Komunikacja miejska została zakłócona, a ruch na ulicy Roosevelta został zamknięty już od tygodnia. Mieszkańcy sąsiednich budynków, którzy zostali ewakuowani ze względu na potencjalne ryzyko, nie mają jeszcze pozwolenia na powrót do swoich domów.
Proces rozbiórki kamienicy, która była na skraju zawalenia, rozpoczął się w czwartek. Większa część tych działań miała jednak charakter przygotowawczy. Dopiero w piątek stało się widoczne, że prace nabrały tempa. Koparka systematycznie i starannie niszczy ściany i dach kamienicy, zaczynając od najwyższych pięter.
Usunięcie budynku i przewóz pozostałości po nim powinny zająć około dwóch tygodni. Jak wyjaśnia Paweł Łukaszewski, Powiatowy Inspektor Nadzoru Budowlanego w Poznaniu, metoda wyburzeniowa została wybrana do rozbiórki. Wymaga ona użycia specjalistycznego sprzętu i jest wykonywana mechanicznie. Ta metoda jest znacznie szybsza niż tradycyjna, manualna rozbiórka.