Rozpoczęcie prac remontowych na ulicach Wolnica i Małe Garbary w Poznaniu miało miejsce w środę. Dyżurny nadzoru ruchu Miejskich Przedsiębiorstw Komunikacyjnych określił pierwszy dzień prac jako „drogowy armagedon”.
Informacje od Poznańskich Inwestycji Miejskich wskazują, że południowy pas ruchu na ulicy Solnej, pomiędzy ulicami Kościuszki i Aleją Marcinkowskiego, jest już pokryty nową nawierzchnią. Dlatego też teraz prace zostały przeniesione na ulice Wolnica i Małe Garbary, konkretnie na jezdnię kierującą do Śródki.
Początkowo utrudnienia w ruchu będą dotyczyć prawego pasa, który przejdzie proces frezowania. Natomiast lewy pas ma pozostać otwarty dla ruchu.
W dniu rozpoczęcia prac, nie tylko kierowcy doświadczyli problemów z przemieszczaniem się, ale także pasażerowie korzystający z transportu miejskiego. Jak stwierdził dyżurny nadzoru ruchu MPK, niespodzianka w postaci niewiadomych prac spowodowała drogowy chaos, szczególnie w godzinach szczytu, około 16:00, kiedy to ruch był skierowany na Garbary.
Autobusy obsługujące linie numer 160 oraz 163 doświadczyły nawet opóźnień rzędu 1,5 godziny. W związku z tym musiały zostać przekierowane na objazd przez ulicę Północną. Dyżurny zapewnia jednak, że obecnie sytuacja jest już pod kontrolą.
Jeśli jednak trudności w ruchu drogowym będą utrzymywały się, autobusy MPK mogą ponownie zostać skierowane na objazdy – dodaje dyżurny.