Według Garczewskiego, coraz większa liczba właścicieli firm zacznie zawieszać swoje działania ze względu na postępujące betonowanie centrum. Stwierdził, że nieodpowiednie gospodarowanie funduszami i problematyczne planowanie są widoczne w wielu częściach Poznania. Jego zdaniem, remonty przeprowadzane w centrum ilustrują tę sytuację w najbardziej bezpośredni sposób, który trudno byłoby lepiej uwidocznić.
Zwrócił również uwagę na kwestie związane z budżetem obywatelskim, do którego, jak inkasuje, przeznacza się rocznie aż 25 milionów złotych. Mimo rosnących środków przeznaczanych na ten cel Garczewski podkreśla, że przez ostatnie pięć lat zwyciężył ciągle ten sam projekt – trener osiedlowy bądź trener senioralny.
Garczewski uważa, że takie projekty powinny być finansowane z normalnego budżetu miasta, a nie z funduszy obywatelskich. Twierdzi, że najbardziej priorytetową sprawą jest wprowadzenie porządku w Poznaniu. Wyraził przy tym swoją wiarę w drugą turę wyborów w Poznaniu.
W swojej ocenie prezydenta Jaśkowiaka, kandydat stwierdził, że choć wizerunkowo wypada pozytywnie, mieszkańcy dostrzegają wiele braków. Jak dodaje Garczewski, najważniejszą powinna być troska o dobro ludzi.