Informacje o planie Urzędu Miasta Poznania dotyczącym kolejnej serii wycinki drzew w samym sercu miasta zostały udostępnione przez Stowarzyszenie Plac Wolności na ich stronie na Facebooku. Wśród drzew, które mają paść ofiarą tej decyzji, znajdują się klony, leszczyny i platany, których liczba ma wynosić kilkadziesiąt. Plan zakłada nie tylko usunięcie części z nich, ale także przesadzenie niektórych okazów. Taki plan działań budzi duże sprzeciw społeczny, a członkowie stowarzyszenia zamierzają wystosować petycję z prośbą o modyfikację projektu.
Post na Facebooku dotyczący zaplanowanej wycinki drzew w centralnej części Poznania został opublikowany przez Stowarzyszenie Plac Wolności 12 lutego po południu. Ta sytuacja jest bezpośrednio związana z realizacją drugiego etapu projektu Program Centrum, obejmującego obszar ulic Ratajczaka/Niezłomnych oraz skrzyżowanie ulic Królowej Jadwigi/Matyi/Wierzbięcice. Od samego początku stowarzyszenie wyrażało duże zainteresowanie projektem, dążąc do tego, aby zmiany w mieście wpływały na jakość życia jego mieszkańców. W zeszłym roku, około połowy roku, stowarzyszenie zwróciło się o udostępnienie informacji publicznej.
Reprezentantka Stowarzyszenia Plac Wolności, Anna Sokolnicka-Elzanowska, wyraziła swoje niezadowolenie z braku przejrzystości procesu prowadzonego przez miasto i PIM. Zgodnie z uzyskanymi informacjami, projekt przewiduje usunięcie kilkudziesięciu „starych” klonów, leszczyn i platanów. Część z nich ma być przeniesiona do innych lokalizacji, ale 17 z nich zostanie wyciętych. Oprócz drzew, plan zakłada także likwidację niskiej zieleni, w tym 256m2 krzewów i 145m2 bylin. Jak poinformowało Biuro Koordynacji Projektów i Rewitalizacji Miasta, 38 drzew oraz 201m2 krzewów ma zostać przesadzonych w nieokreślone jeszcze miejsca.