Zgodnie z najnowszymi pomiarami, w poniedziałek poziom zanieczyszczenia powietrza w Poznaniu osiągnął wartości przekraczające dozwoloną normę. Jak informują prognozy, smog nie zniknie z panorama miasta przez najbliższe dni.
Badania przewidują, że we wtorek stężenie pyłu PM10 może osiągnąć 72 mikrogramy na metr sześcienny, w środę – 64, natomiast w czwartek – 66. Wszystko to znacznie przekracza dopuszczalną dobową normę wynoszącą 50 mikrogramów na metr sześcienny.
Należy podkreślić, że głównymi sprawcami emisji drobnych pyłów PM10 są piec kaflowy, kominek i kotły węglowe, gdzie spala się paliwa stałe takie jak węgiel czy drewno. Dodatkowo na niekorzystną sytuację wpływa brak wystarczająco silnego wiatru mogącego porozwiewać zanieczyszczenia.
W odpowiedzi na ten problem, Poznań decyduje się na radykalne rozwiązania. W związku z obecnym zagrożeniem smogiem, miasto zakazuje korzystania z kominków opalanych drewnem, pieców kaflowych i kotłów węglowych tym osobom, które mają do dyspozycji bardziej ekologiczne źródła ciepła. Zakaz ten wprowadza się z dniem wtorkowym, 27 lutego.
Smog stanowi szczególne zagrożenie dla dzieci, seniorów oraz osób przewlekle chorych. Dla ich bezpieczeństwa rekomenduje się ograniczenie aktywności na świeżym powietrzu w najbliższym czasie.