Osoby powiązane z Konfederacją mobilizują się po raz drugi, aby zorganizować marsz. Mimo ich powiązań, twierdzą, że jest to wydarzenie niezależne od polityki i partii.
Lider marszu, Jacek Olszewski, podkreśla, że wszyscy patrioci są zaproszeni do udziału – osoby, dla których narodowy symbol – polska flaga i wartość niepodległości są najważniejsze. Wskazuje także, że Poznański Marsz Niepodległości nie ma na celu zdominowania obchodów imienin ulicy św. Marcin, lecz stanowi ich uzupełnienie.
„11 listopada jest dniem symbolicznym dla wszystkich Polaków” – mówi Jacek Olszewski.
11 listopada ma wyjątkowe znaczenie dla wszystkich mieszkańców naszego kraju. Jeżeli ktoś nie planuje uczestniczyć w uroczystościach w Warszawie lub Wrocławiu, to Poznań oferuje alternatywę. Olszewski wzywa wszystkich mieszkańców Poznania do uczestnictwa w marszu, zapraszając do radosnego i spokojnego uczczenia tego dnia. Akcentuje również potrzebę demonstrowania naszej przywiązania do Polski, naszej niepodległości i symbolu narodowego, jakim jest biało-czerwona flaga. Na tym marszu jedynym dopuszczalnym symbolem jest właśnie polska flaga. Organizatorzy zobowiązują się, że podobnie jak w roku ubiegłym, na tym wydarzeniu nie będzie żadnych partyjnych symboli czy haseł. Marsz ma charakter apolityczny i ma na celu łączenie ludzi, a nie ich dzielenie – kontynuuje Olszewski.