W zbliżającą się dwunastą kolejkę ekstraklasy piłkarskiej, Łódzki Klub Sportowy (ŁKS) stanie w szranki z zespołem Lecha Poznań. Spotkanie odbędzie się w sobotę na poznańskim stadionie przy ulicy Bułgarskiej, o godzinie 20. Wyróżniający się element tego meczu stanowi fakt, iż na ławce trenerskiej łódzkiego beniaminka zasiądzie po raz pierwszy Piotr Stokowiec. Nowy szkoleniowiec drużyny zwanej „Rycerzami Wiosny” zastąpił Kazimierza Moskala.
Mecz ten niewątpliwie jest wyjątkowym wyzwaniem dla nowego trenera, zwłaszcza że jego podopieczni są ostatnimi w tabeli i to jedynie oni przegrali wszystkie sześć spotkań rozegranych poza swoim boiskiem, zdobywając jedynie jedną bramkę. Tymczasem, Lech Poznań – obecnie na piątym miejscu w tabeli, z jednym jeszcze nieodbytym meczem – jest faworytem spotkania. Ponadto, klub z Poznania dołącza do grona tych drużyn, które nie poniosły porażki na własnym boisku, razem z Jagiellonią Białystok, Rakowem Częstochowa i Zagłębiem Lubin.
Ale to nie koniec trudności. Do końca roku, ŁKS ma do rozegrania serie meczów wyłącznie z byłymi mistrzami Polski. Zmagania zaczynają się od spotkania w Poznaniu z ośmiokrotnymi zdobywcami tytułu, ale później też nie będzie łatwo. Już w kolejnej, trzynastej rundzie, rywalizować będą z Górnikiem Zabrze, następnie zagrają we Wrocławiu ze Śląskiem, by potem powrócić do Łodzi na mecz z Piastem Gliwice. W szesnastej kolejce zmierzą się u siebie z Zagłębiem Lubin, w siedemnastej spotkają się w Mielcu ze Stalą. Ostatnie dwa mecze tego roku to pojedynek w Łodzi z Legią oraz domowe starcie z Ruchem Chorzów – oba mające miejsce w osiemnastej kolejce. Warto jednak pamiętać, że ŁKS również miał swoje triumfy – dwukrotnie zdobywał tytuł mistrza Polski, w 1958 i 1998 roku.