Przepełnione tragedią zdarzenie miało miejsce na ulicy Podgórnej w Poznaniu, gdzie na chodniku odkryto zwłoki młodego psa. Wszystko wskazuje na to, że czworonożny przyjaciel spadł z czwartej kondygnacji jednego z pobliskich budynków. Policja podjęła interwencję i tymczasowo aresztowała mieszkankę nieszczęsnego lokalu, która była pod wpływem alkoholu. Sprawa budzi ogromne oburzenie wśród zwolenników praw zwierząt, choć ci apelują o powstrzymanie się od pochopnych osądów.
Dramatyczne wydarzenia miały miejsce w niedzielę 6 sierpnia.
Zdecydowany głos w sprawie zabrało Stowarzyszenie „Poznański Trójkąt Bermudzki”, które przekazało nam niepokojące wiadomości o losie szczeniaka mieszkającego przy ulicy Podgórnej. Według relacji osoby zgłaszającej całą sprawę, istnieje podejrzenie, że pies mógł paść ofiarą brutalnej agresji i być wrzucony przez okno.
W rozmowie z nami sierżant sztabowy Łukasz Paterski z Komendy Miejskiej Policji w Poznaniu przekazał, że początkowe dochodzenie sugeruje, iż zwierzę przed tragicznym incydentem przebywało na czwartym piętrze budynku przy ulicy Podgórnej. Funkcjonariusze starają się ustalić, czy doszło do celowego działania w formie wyrzucenia psa przez okno, czy był to po prostu tragiczny wypadek.