Trwający proces w Sądzie Rejonowym w Poznaniu ma na celu rozstrzygnięcie sprawy dotyczącej Svitlany P., kobiety, która przez 14 lat prowadziła na Ukrainie rodzinę zastępczą dla grupy dzieci. Dzieci, które powierzone zostały pod jej opiekę, były w wieku od 4 do 16 lat i już wcześniej doświadczyły trudności. Zgodnie z planem, Svitlana P. miała kontynuować swoją misję opiekuńczą po przybyciu do Polski wraz z podopiecznymi wiosną; jednakże, wyszło na jaw, że mogła okrutnie się nad nimi znęcać. Nauczycielki jednego z dzieci przekazały na rozprawie, która odbyła się 13 lipca, informacje o sytuacji dziecka w szkole.
Svitlana P., 51-letnia obywatelka Ukrainy, przybyła do Poznania z dziesięciorgiem podopiecznych ubiegłym roku, niedługo po rozpoczęciu konfliktów militarystycznych w jej ojczyźnie. Miejscowi mieszkańcy okazali solidarność i wsparcie, między innymi poprzez organizację zakwaterowania dla niej i jej podopiecznych na poznańskich Jeżycach.
Od marca 2020 roku Svitlana P. miała pełnić rolę opiekunki dla grupy dzieci w wieku od 4 do 16 lat – najpierw na Ukrainie, a później, po przeprowadzce do Polski, jako ich matka zastępcza. Sytuacja uległa zmianie, gdy jedna z osób pomagających rodzinie zaalarmowała służby ścigania. Na skutek tych doniesień działania podejmowane przez Svitlanę P. stały się przedmiotem zainteresowania policji i prokuratury.