Tuż po niedawnym remoncie, ulica Mielżyńskiego znalazła się w ogniu krytyki. Przeprowadzone prace dotyczyły głównie poprawy nawierzchni jezdni i torowiska, ze szczególnym naciskiem na podniesienie standardów technicznych torowiska tramwajowego. Niemniej jednak, efektem ubocznym owych działań stało się pogorszenie warunków dla pozostałych użytkowników drogi oraz dla mieszkańców okolicznych budynków.
Kwestionowane jest nowe ułożenie bruku, które zdaniem stowarzyszenia Rowerowy Poznań, doprowadzi do wzrostu hałasu, obniżenia komfortu jazdy oraz potencjalnego zwiększenia ryzyka wypadków. W swoich mediach społecznościowych nie wahają się nazywać sytuacji na ulicy Mielżyńskiego „katastrofą”.
Pomimo gorzkich zastrzeżeń, należy pamiętać o stanie ulicy Mielżyńskiego sprzed renowacji. Nawierzchnia była w tak opłakanym stanie, że spółka MPK zdecydowała się zdemontować uszkodzoną kostkę brukową wzdłuż szyn tramwajowych. To z kolei wymusiło zmiany w sposobie organizacji ruchu: kierujący pojazdami stracili możliwość parkowania w bezpośrednim sąsiedztwie trasy.